Szlak kajakowy Czarnej Wody (Czarna Wda) od Kłanina do Ostrowa zaliczany jest do łatwych. To mało znana, niewielka rzeka przymorska, rzadko odwiedzana przez kajakarzy. Szlak pozbawiony jest przeszkód w nurcie, poza przenoskami w Czarnym Młynie i czasem przy mostku w Jastrzębiej Górze. Rzeka ta płynie przez Północne Kaszuby w okolicach Jastrzębiej Góry, głównie w podmokłej pradolinie, rozcinającej nadmorską wysoczyznę. Czarna Wda idealnie nadaje się dla początkujących kajakarzy i rodzin z dziećmi. Charakterystyczną cechą tego szlaku są długie odcinki proste. Mankamentem tego szlaku jest to, że w okresie letnim zarasta, a do Czarnego Młyna mogą latem pojawić się niskie stany wody. Warto to sprawdzić. Spływ warto rozpocząć za wsią Kłanino przy drodze wojewódzkiej 213. Początkowo rzeczka jest wąska Odcinek ten może zarastać. Do Czarnego Młyna rzeka przypomina szeroki uregulowany kanał, który nawadnia okoliczne pola i łąki. Po drodze przepływamy pod lokalnymi mostkami. W Czarnym Młynie znajduje się zastawka. Czeka nas przenoska. Nadal płyniemy coraz szerszym kanałem. W Tupadłach płyniemy pod mostkiem, a następnie wśród łąk, mijamy nieliczne zabudowania, a z dala towarzyszy nam las. Dopływamy do Jastrzębiej Góry w zależności od stanów wody albo przepłyniemy pod niskim mostkiem albo wykonujemy przenoszenie kajaków lewą stroną. Po prawej stronie przystań kajakowa. Dalej płyniemy ok. 600 m, gdzie rzeka wyraźnie skręca na zachód. Szlak wiedzie w międzywalu, od północy otoczona lasem, a od południa zabudowaniami, głównie letniskowymi. Odcinek ten latem może być zarośnięty. Po 3,3 km dopływamy do przystani w Ostrowie. Stąd zaledwie po 300 m spływ zakończyć można, podobnie jak Piaśnica, bezpośrednio na plaży, gdzie Czarna Wda wpływa do Morza Bałtyckiego.